JESTEŚ TYM, CO JESZ (KONSUMUJESZ)

Wszyscy znamy to powiedzenie: „Jesteś tym, co jesz”. Wyraża ono przekonanie, że to, co absorbujesz z zewnątrz, cię tworzy. Na poziomie materialnym dostarczamy do organizmu cząsteczki, które podtrzymują nas przy życiu. W tym złożonym procesie można, upraszczając, powiedzieć, że większość ludzkich komórek ulega wymianie co 7–10 lat. A jednak zachowujemy tożsamość materialną, choćby dlatego, że się starzejemy.

W tradycji joginów można usłyszeć o wymianie energetycznej pomiędzy nami a tym, czym się karmimy. Dlatego są tak przeciwni jedzeniu mięsa. Energia strachu skumulowana w mordowanym zwierzęciu wnika do naszego organizmu i napełnia nas tym strachem.

W wymiarze intelektualnym konsumujemy treści. Napełniamy się po brzegi losowymi informacjami, które przelewają się przez nas i w których toniemy. Inżynieria tworzenia łatwej dopaminy, stojąca za coraz krótszymi formami wideo, sprawia, że zostajemy porwani przez wartki prąd strumienia danych.

Jest to bardzo szeroki i wielowątkowy temat. To, na czym dziś chciałem się skupić, to algorytmy karmiące. Karmicielki, które realizują biblijne zalecenie:

„Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie”.

Jawią się jako dobre samarytanki, które, znając nas lepiej niż my sami, czynią to, co dla nas najlepsze – nawet jeśli my uważamy inaczej. A zwykle nie uważamy, bo nic nie zauważamy.

Jest jeszcze jedno powiedzenie – z jakim przystajesz, takim się stajesz. W czasie, gdy nasze bycie jest głównie w przestrzeni internetowej, stajemy się tymi, których subskrybujemy. Jest to tak zwana bańka informacyjna. Powinna ona się raczej nazywać sferą informacyjną, na której krańcach widać jedynie mikrofalowe promieniowanie innych opinii. Ma ona przynajmniej dwa oblicza:

  • Negatywne: jest jak sfera Oorta otaczająca nasz układ słoneczny – niewidoczna, a niektórzy nie wierzą w jej istnienie.
  • Pozytywne: jeśli wierzysz, że istnieje, to możesz próbować się z niej wydostać.

Można próbować nasłuchiwać komunikatów z granic naszego poznania, a po osiągnięciu tylko odrobiny większej świadomości – można ją kształtować. Skoro jesteś taki, jak ci, z którymi się zadajesz, to zadawaj się z ludźmi sukcesu. Otaczaj się ludźmi kreatywnymi. Otaczaj się ludźmi, którzy napełniają Cię pozytywną energią. Korzystaj ze świadomości. Transcenduj pomiędzy kontami i subskrybuj różnorodność. Niech algorytmy cię karmią tym, co skierowane jest w stronę tworzenia. Bo tworzenie to jin dla konsumpcji – jang. Z czasem okaże się, że da się żyć w tej różnorodnej gromadzie lokalnej.


Możliwe zawody przyszłości:

  • Firma budowlana: konstruktor pozytywnych baniek informacyjnych.
  • Firma rozbiórkowa: wyburzenia starych baniek informacyjnych.
  • Treser algorytmów.
  • Popychacz w inną stronę.

Czego uczyć nasze dzieci:

  • Krytycznego myślenia.
  • Stania z boku, stania nad brzegiem rwącej rzeki kontentu.
  • Zmuszania się do wychodzenia poza utarte szlaki cyfrowe.
  • Zakładania wielu kont, subskrybowania przeciwstawnych twórców.